Informacja

Kochani!

     Żeby nie było, że was olewam ;) Sprawa wygląda tak, że prezentacja, którą miałam zrobić na czwartek, w ostatniej chwili, przesunęła mi się i muszę mieć ją gotową na jutro na godzinę 16. Jakby tego było mało, musi być ona po angielsku, a ja muszę mieć ją wykutą na pamięć. Także od rana siedzę i się z nią męczę, nie mogąc dokończyć rozdziału, który miał się pojawić dzisiaj. Jak tylko skończę prezentację, wezmę się za rozdział, aczkolwiek nie obiecuję, że pojawi się on dzisiaj wieczorem. Możliwe, że wstawię go dopiero jutro albo we wtorek rano.

     Mam nadzieję, że wybaczycie mi to przesunięcie wynikłe nie z mojej winy.

Bardzo was przepraszam.

Luthien