Kochani,
bardzo, bardzo was przepraszam, ale rozdział, który miał się pojawić 1.04, niestety tego dnia się nie ukaże.
Jest mi naprawdę przykro z tego powodu, ale po prostu nie dałam rady go na nowo obrobić. 10 kwietnia mam egzamin, który na chwilę obecną stawia moje studia pod znakiem zapytania, więc chcąc nie chcąc, muszę się na niego bardzo dobrze przygotować. Co prowadzi do tego, że zapewne najbliższe dziewięć dni (łącznie ze świętami) spędzę nad książkami. Dodatkowo zaraz po tym mam kolejny egzamin i dwie prezentacje.
Nie od dziś wiadomo, że nie piszę na bieżąco, ale publikuję na razie to, co już dawno napisałam, jednak na bieżąco wprowadzam niewielkie zmiany i każdy kolejny rozdział muszę troszkę zmieniać, żeby był spójny z resztą, co zajmuje mi trochę czasu, którego teraz nie mam. Z tym rozdziałem niestety się nie wyrobiłam. Obiecuję jednak, że znajdę w tym tygodniu trochę czasu i najpóźniej w sobotę rozdział na 100% się pojawi.
Mam nadzieję, że zrozumiecie moją sytuację i cierpliwie poczekacie do tej soboty. Jeszcze raz strasznie przepraszam, ale niestety - siła wyższa.
Pozdrawiam Was Kochani
Luthien
Kochana Luthien
OdpowiedzUsuńPowiedz, że to żart z okazji 1 kwietnia i jednak rozdział się dzisiaj pojawi. Prawda?
Pozdrawiam
Em
Kochana Em,
OdpowiedzUsuńNie przemyślałam tego, że dzisiaj jest prima aprilis :/ Niestety to nie jest żart, tylko fakt. Postaram się jednak obrócić to w żart i spróbować dodać rozdział dzisiaj, ale dopiero koło godziny 19, gdyż do 18 siedzę na uczelni. Obiecuję. Najwyżej wykłady skonsumuję na poprawki ;)
Pozdrawiam
Luthien
Kochana Luthien
OdpowiedzUsuńTy już zaczynasz 10 kwietnia sesję?
Bo ja prawdopodobnie zaczynam końcem kwietnia i kończę w połowie lipca :/
Pozdrawiam
Em
Kochana Em,
OdpowiedzUsuńU mnie jest rozliczenie roczne, więc ten egzamin jest jeszcze z semestru zimowego. I to niestety nie ten jeden mi został z poprzedniego, bo wykładowcy rozwlekają nam te egzaminy. A drugą sesję zaczynam dopiero w czerwcu, ale pierwsze kolokwium mam już 15 kwietnia.